czwartek, 7 maja 2009

Andrzej Bursa - Hamlet

Hamlet

Gdy kur blaszany pieje rano
i warta nocna zmienia konie,
Hamlet przygląda się kolanom
nóg swoich gładko utoczonych.

Zrzuciwszy płaszcz z lubością stwierdza
ud twardość i wypukłość piersi,
w cuchnącej świeżym trupem twierdzy
Hamlet kryguje się do śmierci.

Sztylet uderza w zamku cicho
sto uszu każdy kat ma pusty,
wiec Hamlet nie chce budzić licha
bezgłośnie śmieje się przed lustrem.

0 komentarze:

 
Copyright 2009 Wiersze