sobota, 30 maja 2009

Charles Boudelaire - Hen daleko

Hen daleko

Tutaj jest święta alkowa,
Gdzie piękność strojna się chowa -
Spokojna, wiecznie gotowa;

Po młodych piersiach dłoń wodzi,
Słucha w poduszek powodzi
Łzawej fontanny w ogrodzie:

Dorotki łoże tu czczone.
- Melodie, łkaniem nabrzmiałe,
Po wodzie wiatrem niesione,
Niańczą to dziecko pieszczone.

Od góry do dołu całe
Ciało woniami maszczone,
Jak stary brąz doskonałe. -
-W cieniu śpią kwiaty omdlałe.

0 komentarze:

 
Copyright 2009 Wiersze