środa, 6 maja 2009

Guillaume Apollinaire - Zimowity

Zimowity

Łąka jest jadowita lecz piękna jesienią
Krowy się na niej pasą
I trują zielenią
Zimowity tam rozkwitają jego barwa sina
I liliowe twe oczy są jak ta roślina
Fioletowe jak jesień i sine ich cienie
Zabiją mnie trujące twych oczu spojrzenie

Ze szkoły powracają dzieci swawolące
Grają na harmonijkach ubrane w opończe
Rwą zimowity które matkami się zdają
Córkami córek kolor powiek twoich mają
Co drżą jak kwiaty drżące kiedy wiatr zawiewa

Pasterz dogląda stada i piosenkę śpiewa
Gdy na zawsze odchodzą krowy ryczą sennie
Z wielkiej łąki kwitnącej skąpo i jesiennie

0 komentarze:

 
Copyright 2009 Wiersze