czwartek, 21 maja 2009

Henryk Heine - Pożegnanie

Pożegnanie

Piękna cierpień mych kołysko,
Piękny ciszy mojej grobie,
Piękne miasto 5 – koniec z nami!
„Żegnaj” wołam dziś ku tobie.

Żegnaj mi, ty święty progu,
kędy luba ma stąpała.
Żegnaj mi, ty miejsce święte,
gdzie mi siebie ujrzeć dała.

Obym był nie spotkał ciebie,
piękna duszy mej władczyni!
Nigdy by się to nie stało,
co mnie dziś tak nędznym czyni.

Nigdym ciebie nie chciał wzruszać
anim błagał twej miłości;
chciałem tylko wieść mój żywot
w twoim tchnieniu, w twej bliskości.

Przecie mnie gorzkimi słowy
precz wyganiasz w cudzą stronę.
Obłęd miesza moje zmysły,
a me serce rozkrwawione.

O kij wsparłszy się wędrowny
pójdę stopy znużonemi –
Aż steraną złożę głowę
w zimny grób w dalekiej ziemi.

0 komentarze:

 
Copyright 2009 Wiersze