Ranek
A ranek wstaje pełen róż,
Rześkiego dechu, pełen wiewu,
Nie chce się wierzyć, że to już
Nadchodzi czas ostatnich śpiewów.
Suknię ma całą w drobny haft,
Sianą różowym winogradem,
Wierzyć się nie chce, że half past
Jest życie całe - i z okładem.
Na progu okna wietrzyk drży
I liście składa w sztuczne wieńce.
I zdaje mi się, że to ty
Tańczysz z nie znanym mi młodzieńcem.
A ranek wstaje pełen róż,
Rześkiego dechu, pełen wiewu,
Nie chce się wierzyć, że to już
Nadchodzi czas ostatnich śpiewów.
Suknię ma całą w drobny haft,
Sianą różowym winogradem,
Wierzyć się nie chce, że half past
Jest życie całe - i z okładem.
Na progu okna wietrzyk drży
I liście składa w sztuczne wieńce.
I zdaje mi się, że to ty
Tańczysz z nie znanym mi młodzieńcem.
0 komentarze:
Prześlij komentarz