U kresu drogi
Dopiero kiedy w trudzie wedrzesz się na szczyty
I o zmroku świat ujrzysz, dotąd w mgły spowity,
Osiągniesz wielkich mędrców wiedzę upragnioną.
Tam zatrzymaj swe kroki i rzuć okiem w stronę,
Gdzie kres długi twej drogi w oddali się znaczy!
Wszystko jasne ci będzie, o, królu tułaczu,
I młodości swej ujrzysz raz jeszcze ogrody,
Tak słoneczne, jak rośnym rankiem gdyś był młody!
Dopiero kiedy w trudzie wedrzesz się na szczyty
I o zmroku świat ujrzysz, dotąd w mgły spowity,
Osiągniesz wielkich mędrców wiedzę upragnioną.
Tam zatrzymaj swe kroki i rzuć okiem w stronę,
Gdzie kres długi twej drogi w oddali się znaczy!
Wszystko jasne ci będzie, o, królu tułaczu,
I młodości swej ujrzysz raz jeszcze ogrody,
Tak słoneczne, jak rośnym rankiem gdyś był młody!
0 komentarze:
Prześlij komentarz