Ślepiec
Przekraczam zakazany próg, choć wiem co jest ceną.
Kolor pożądania zasłania mi oczy.
Nastoletnie jej łono będzie najbliższą sceną,
W nudnym związku byle dziwka zauroczy.
W amoku zdeptałem sakrament małżeństwa,
Wyrzucając z siebie ostatki godności.
Wlepiłem swe łapska w iluzję szaleństwa,
Bo jestem ślepcem pragnącym miłości..
Przekraczam zakazany próg, choć wiem co jest ceną.
Kolor pożądania zasłania mi oczy.
Nastoletnie jej łono będzie najbliższą sceną,
W nudnym związku byle dziwka zauroczy.
W amoku zdeptałem sakrament małżeństwa,
Wyrzucając z siebie ostatki godności.
Wlepiłem swe łapska w iluzję szaleństwa,
Bo jestem ślepcem pragnącym miłości..
0 komentarze:
Prześlij komentarz