Świadomość
To jestem tylko ja
w granicach pięciu zmysłów:
przez krótkowidza szkła
wpatrzona w pępek własny,
wsłuchana w nocny krzyk
niemowląt i puchacza,
węsząca spaleniznę
i dym wygasłych pieców,
smakuję morską sól
i gęstą słodycz miodu
żywa przez dotyk twój.
To jestem tylko ja,
ograniczona sobą,
niemądra i świadoma,
uległa, ułożona,
niepełna i niecała
w zmiennych granicach ciała,
dobru z nadmiaru zła.
To jestem tylko ja
w granicach pięciu zmysłów:
przez krótkowidza szkła
wpatrzona w pępek własny,
wsłuchana w nocny krzyk
niemowląt i puchacza,
węsząca spaleniznę
i dym wygasłych pieców,
smakuję morską sól
i gęstą słodycz miodu
żywa przez dotyk twój.
To jestem tylko ja,
ograniczona sobą,
niemądra i świadoma,
uległa, ułożona,
niepełna i niecała
w zmiennych granicach ciała,
dobru z nadmiaru zła.
0 komentarze:
Prześlij komentarz